Archiwum listopad 2003


lis 23 2003 --== I swear... ==--
Komentarze: 1

...for the last time I won't trut myself with you !!!!!!!

Musze skonczyc z tym aktualnym Ja.. i dlatego.. nie przejmuje sie juz Toba.. jestes dla mnie Nikim... i dlatego ten wiersz dedykuje Twojej osobie... tak... Tobie ... Mr. Jot
 
             'Koniec'
Nienawidzę Cię !
Nienawidzę Się !
Nie mogę już tak dłużej żyć
Jako Nikt
To takie trudne...
Twoje słowa chłodne
Mam już dość
Nie będę już uczuć kraść
Już nie potrafię
żyć, już nie mogę     
Nie mam sensu by być
Nie umiem smiać się, tańczyć
Jestem już nie sobą
Tak zmieniłam się Tobą
Tym całym bólem
Smutkiem, tęsknotą
Już nie zależy mi
na Tobie, nie stracę już żadnej łzy
bo już ich nie mam....
Już nie powiem: uwielbiam
Bo już nie będę mówić
prawdy, przestanę Cię lubić
Już nie chcę Cię znać
Bo sobą chcę zostać
A Ty mnie zmianiasz
na gorsze, a potem wymieniasz
na lepszych ludzi
a to już mnie nudzi
Ten cały ból
Nazywasz się: Cierpienia Król
Trzymaj się odemnie zdala
I tak już każdy dzień Nas oddala
Oddaj mi mnie
Zabierz sobie siebie
Poprostu nie chę Cię już znać
Widzieć, mijać, rozmawiać
Był czas, że byłam szczęśliwa
Ale to jużnie moja bajka
Żaden z Ciebie Przyjaciel
Doskonały radości zabijaciel
Ja nie chcę już czekać
Chcę znów się śmiać
I zrobię to bez Ciebie
Więc pozwól mi zmienić siebie
Poprostu odejdź, zniknij
Nie chcę Cię już znać
Dorośnij - to moja mała rada
Choć teraz na nic się nie przyda
Bo Ty...
            'Gdy się obudzisz będzie zapóźno'
 

                                   

my-memoir : :
lis 20 2003 --== To wszystko... ==-
Komentarze: 2

... przezemnie?

I czasem mam takie chwile, ze watpie
I mysle ze to przezemnie...
I czasem boli mnie cos w srodku
I mysle dlaczego....

I nie wiem tego nigdy
I nigdy sie nie dowiem
I choc mysle o tym ciagle
Tylko jedno sobie powiem...

Bedzie lepiej... jezeli nie bedzie gorzej
Bylo dobrze.. musialo byc zle
Wiec teraz musi byc dobrze...
I ja w to wierze...
Bo musze...
Bo chce...

my-memoir : :
lis 16 2003 --== 16.11.2003r - Niedziela ==--
Komentarze: 1

Niedziela...
Koniec tygodnia... czas na male podsumowanie...

Wlasciwie to.. nie wiem co sie ze mna dzieje... stalam sie kims innym... gorszym... smutnym.. stracilam wszystko to co mialam.. i teraz chce to odzyskac.. tylko jak ? ... pogodzilam sie z Jedrkiem... to chyba dobrze.... ale dalej wiem ze na pare rzeczy nie mam szans... takich jak bycie z NIM.... =(.... pare lat buduje cos... zeby potem w ciagu jednej sekundy wszystko zburzyc... i budowac od nowa... nie mam juz na to sil zbyt duzo.... i naprawde.. ja juz czasem czuje ze nie moge... chce.. ale nie umiem...
Jutro bedzie lepiej... to nie prawda.. dzisiaj jest pieknie.. i juz moze byc tylko gorzej.. i dlatego musze sie cieszyc dniem.. tylko jak.... ?
Szczescie...
szczescie daje ci nie osoba tylko kazda sekunda bycia z nia ... lub bez niej... gdy mijasz ja.. pomyslisz o niej... ... szczescie to nie jest godzina... szczescie to kazda pojedyncza minuta, sekunda... szczescie moze dac ci tyko zycie.. i walka o swoje... nie osoba... osoba tylko moze spelnic marzenia... i sprawic ze na swiat bedziemy patrzec przez rozowe okulary... ale nie da nam szczescia.... bo szczescie to malutka rzecz... ktora ma wielkie znaczenie... i zbyt czesto go nie dostrzegamy.... bycie z dana osoba moze tylko wzmocnic szczescie.. i sprawic ze zaczniemy je dostrzegac.... bo szczescie... to to ze mozemy byc.. zyc... cieszyc sie.... i cieszyc innych tylko tym ze jestesmy
Szczescie to nadzieja ... na lepsze jutro.. i moze i ono istnieje.. moze ja jestem w bledzie.. moze i moze byc tylko lepiej... mam taka nadzieje.. i to wlasnie jest szczescie.. to ze moge wierzyc w cos... spelnic jakis swoj cel... byc... i moze komus sprawiam radosc kazdym usmiechem, spojrzeniem.....
... z miliona powodow chcialabym umrzec... ale moze ja tez jestem dla kogos ta najjasniejsza gwiazda na niebie, bez ktorej on nie moze zyc ?...

my-memoir : :
lis 14 2003 --== I Ty jesteś moim przyjacielem... ==--...
Komentarze: 3

Dzisiaj na polskim siedziałam.. myślałam.. i napisałam wiersz.. :

            'I Ty jesteś moim Przyjacielem... '
I Ty jesteś moim przyjacielem.
 choć sam jeszcze o tym nie wiesz...
I Ty jesteś moim przyjacielem
 choć sam tego nie chcesz...

I już zawsze będziesz Nim
 do końca moich dni.
Już zawsze będę myśleć o Tobie
 i marzyć o tym, by mieć Cię przy sobie.

I to już Twoje przeznaczenie,
 myślałam, że je odmienie.
Ale to jest odemnie silniejsze
 z dnia na dzien coraz większe.

I Ty jesteś moim przyjacielem
I już zawsze nim będziesz
I Ty jesteś moim przyjacielem
I naprawdę Kocham Cię


ten wiersz dedykuje wszystkim ludziom, na ktorych mi zalezy, jak i tym, ktorzy sprawili, ze moje zycie jest inne niz bylo.. gorsze... dzisiaj na lekcjach zaczelam myslec o tym jaka jestem, kim jestem, poco jestem...
Jestem okropna, beznadziejna, nic nie warta... zla
Jestem czlowiekiem... ale nie zasluguje na to
Jestem... ale jak by mnie nie bylo....
Jestem.... i nie wiem czy tego chce...
Jestem...?

my-memoir : :
lis 12 2003 --== 12.11.2003r. - $roda ==--
Komentarze: 3

            'Życie'
Życie jest takie niesprawiedliwe
Bo jeden wszystko ma
A drugi musi wyjść na ulicę...
Te dzieci takie jak ja
Smutno mi, gdy je wiedzę
Głodne, smutne, nie kochane
Cywlizacji za to nie nawidzę
Bo w niej dzieci stają się niechciane
A to przecież takie niewinne istoty
Co boją się jutra
Rząd nie przejmuje się losem biedoty
Bo sam ma samochody, domy, futra
Chciałabym wszystkim pomóc
Lecz wiem, że nic nie zrobię
Nie mam jak ich wspomóc
Poprostu nie mogę...
Każdy z nas ma problemy
Przynajmniej tak uważa
Na wszystko narzekamy
Nikt na to, że mogło być gorzej nie zważa
Poco narzekać na rodzinę ?
Poco marudzić, że to niedobre?
Inni z chęcią zrobiliby zamianę
Bo dla nich to życie było by cudowne
Więc doceńmy to co mamy
Uwierzmy, że niepotrzebnie narzekamy...
     Życie jest piękne !

Sama wiem, że nie doceniam swojego życia.. Ale napisałam ten wiersz.. Bo ja wiem.. jakie ono jest cenne i jak wiele zawdzięczam temu, że jest tak a nie inaczej.. Dlatego własne doceniłam, że chłopak, którego kocham uwaza mnie Az za qmpele.. a nie jak wczensniej mowilam Tylko za qmpele.. Ciesze sie ze zyje.. I ciesze sie z kazdego dnia.. chociaz nie zawsze widac to po moich nastrojach...
Czasem mam jedynie taka chec.. wykrzyczec calemu swiatu.. jak bardzo go kocham.. i z checia bym to zrobila.. ale nie potrafie.. nie moge.. nie umiem .. wiem ze to nie ma szans.. wiem... niestety =(

my-memoir : :